Zapraszamy do kontaktu

Obecnie poszukujemy osób z doświadczeniem w prowadzeniu dużych projektów, najchętniej społecznych.

Jeżeli masz doświadczenie w lokalnych inicjatywach społecznych, w kampaniach społecznych, w organizowaniu ludzi do konkretnych działań, napisz do nas.

Wyślij do nas wiadomość opisując w kilku słowach swoje doświadczenia, co chciałbyś robić, jakie masz pomysły. Nie zapomnij dodać adresów swoich kont w serwisach społecznościowych, szczególnie na X/TT i Facebooku.

Strona główna

Udostępnij

Dlaczego Polska będzie lepsza bez Dudy

Andrzej Duda pełni urząd Prezydenta RP od 6 sierpnia 2015 roku. Przed powołaniem rządu Beaty Szydło 16 listopada 2015 zdążył już złamać Konstytucję, chociażby ułaskawiając Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy w świetle prawa byli niewinni. To ułaskawienie odebrało im możliwość udowodnienia swojej niewinności przed sądem, czyli pozbawiło ich jednego z podstawowych praw człowieka, przynależnego również każdemu w Polsce na mocy art. 42. Konstytucji RP, – domniemania niewinności.

Od czasu powstania rządu Zjednoczonej Prawicy rola Andrzeja Dudy została ograniczona do funkcji notariusza. Kilka razy użyto go również jako bezpiecznika – kiedy większość parlamentarna posunęła się zbyt daleko, Andrzej Duda pomagał jej się wycofać, wetując lub kierując ustawę do neo Trybunału Konstytucyjnego. Gdyby Andrzej Duda chciał rzetelnie wypełniać pełniony urząd, broniłby Konstytucji i obywateli przed bezprawnymi działaniami rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego oraz większości Zjednoczonej Prawicy. On jednak zdecydował się wspierać swoje środowisko polityczne, które wielokrotnie okazywało mu pogardę i narzędziowe traktowanie.

Grzechów Andrzeja Dudy jest wiele. Od wielokrotnego łamania Konstytucji, przez niszczenie wymiaru sprawiedliwości poprzez mianowanie osób niegodnych do pełnienia funkcji sędziego, ułaskawianie skazanych z pobudek politycznych, nie merytorycznych, aż po liczne zaniedbania i zaniechania w codziennym funkcjonowaniu. Jest wiele publikacji opisujących grzechy Andrzeja Dudy. Wiele z tych publikacji zebraliśmy dla Państwa na jednej stronie.

Po wyborach 15 października 2023 Andrzej Duda zyskał ponownie znaczący wpływ na politykę w Polsce. Wiele uwagi i cierpliwości obywateli poświęcił, żeby tę swoją rolę podkreślić. Powołanie dwutygodniowego rządu, odwlekanie powołania rządu wybranej przez obywateli większości, to działania, które trudno uzasadnić troską o dobro Polski.

Destrukcyjnej roli Andrzeja Dudy w polskiej polityce nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Udowadnia ją swoim zachowaniem każdego niemal dnia. Kompromituje Polskę na arenie międzynarodowej, w kraju stosuje obstrukcję, występując przeciwko woli większości obywateli, podkreślając, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków, a jednej, mniejszościowej, opcji politycznej.

Jak najszybsze opróżnienie urzędu Prezydenta RP w sposób zgodny z prawem i doprowadzenie do nowych wyborów prezydenckich leży w interesie Polski, Polek i Polaków. Wszystkich, którym dobro Polski leży na sercu. Jest wiele legalnych dróg do osiągnięcia tego celu. Niektóre z nich są opisane w art. 131. Konstytucji RP. Inne nie są wprost opisane w Konstytucji, ale są oczywistą konsekwencją obowiązującego w Polsce prawa.

Jest jednak jedno, podstawowe założenie. Dążenie do opróżnienia urzędu Prezydenta RP musi być dążeniem obywateli, a nie projektem partii czy środowisk politycznych. Wola suwerena, nie wojna polityczna – to musi być sposób zadbania o dobro naszej ojczyzny. przeczytaj więcej…

Zrzeczenie się urzędu

To najprostszy, w sensie prawnym, sposób opróżnienia urzędu RP. Wymaga jedynie sformalizowanej decyzji Andrzeja Dudy. Problemem jest jedynie – jak go przekonać do podjęcia takiej decyzji. Uważamy, że presja ma sens. Powinniśmy uruchomić wszelkie możliwe mechanizmy wywierania tej presji. Powinno się o tym mówić na każdym kroku, przy każdej okazji i w każdej sytuacji.

To ważne, ponieważ Andrzej Duda lubi posługiwać się argumentem, że głosowało na niego 10,5 mln obywateli. Dzisiaj musimy pokazać, i konsekwentnie pokazywać przy każdej okazji, że obywatele nie popierają jego destrukcyjnych działań i że domagają się od niego zrzeczenia się urzędu. Napisaliśmy Apel do Andrzeja Dudy o zrzeczenie się urzędu, który jest dostępny również na naszych stronach. Zachęcamy do podpisywania i udostępniania tego apelu.. To element wywierania presji – w demokracji bardzo ważny mechanizm.

Referendum, czyli realizacja woli wyborców

Sprawa wydaje się prosta. Przygotować dokument, zebrać podpisy i złożyć je zgodnie z przewidzianymi prawem procedurami. To uruchamia procedurę, urzędnicy ją przeprowadzają i na koniec osiągamy zamierzony efekt. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. O tym poniżej.

Pojawia się wiele pomysłów na opróżnienie urzędu Prezydenta RP. Zazwyczaj chodzi o referendum w sprawie skrócenia lub zakończenia kadencji, odwołania prezydenta itp. Jednak nie ma takiej możliwości w polskim prawie. Trzeba znaleźć skuteczną metodę – pokojową i zgodną z prawem. Są sposoby, żeby przy okazji innego pytania doprowadzić do konieczności ogłoszenia nowych wyborów prezydenckich. Można na przykład w referendum zapytać o zasadnicze aspekty prezydentury w Polsce – na przykład kluczowe kompetencje Prezydenta, albo chociażby konstytucyjną długości kadencji. Jeżeli w referendum obywatele wypowiedzieliby się za takimi zmianami prezydentury, konieczne byłoby ogłoszenie nowych wyborów na prezydenta w nowych warunkach.

Zebranie podpisów. Proste, dopóki nie uwzględnimy ich liczby. Obywatelski wniosek o referendum wymaga 500.000 podpisów. To nie wystarczy – mogą być błędy czy celowe prowokacje. Potrzeba znacznie więcej. Jeżeli projekt ma mieć znaczenie polityczne, powinno być kilka milionów. Ale nawet gdybyśmy chcieli zebrać tylko jeden milion podpisów, to oznaczałoby, że jeden na 29 wyborców w całej Polsce musiałby się podpisać. A kto by miał zebrać tyle podpisów? Jeżeli jeden zbierający miałby zebrać 100 podpisów, potrzebnych byłoby w całej Polsce 10.000 zbierających. To jest wyzwanie

Zbieranie podpisów, złożenie w Sejmie, uchwalenie referendum, organizacja, przeprowadzenie. Ile czasu to zajmie? Naszym zdaniem warto byłoby usunąć Andrzeja Dudę z urzędu nawet w ostatnim dniu urzędowania. Ale czy uda się zmobilizować wystarczającą liczbę osób do działania? Do wzięcia udziału w referendum?

Postawienie przed Trybunałem Stanu

Inną możliwością jest postawienie osoby pełniącej urząd Prezydenta RP przed Trybunałem Stanu. Automatycznie przestaje wtedy pełnić urząd. Do tego wymagane jest 2/3 głosów Zgromadzenia Narodowego, czyli głosy 374 posłów i senatorów. Czyli najwyżej 186 głosów mogłoby być przeciw. Obecnie można podejrzewać, że przeciw byłyby kluby PiS i Konfederacji i koło Kukiz’15 w Sejmie oraz PiS i Niezależni i Samorządni w Senacie. To dałoby na koniec lutego 2024 – 210 głosów w Sejmie oraz 37 głosy w Senacie – razem 247. Maksymalnie 61 głosy bronią obecnie Andrzeja Dudę przed Trybunałem Stanu. Jak długo jednak uda się mu utrzymać taką obronę?

Pamiętajmy, że wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu można złożyć również po zakończeniu kadencji. Czy w kolejnej kadencji Parlamentu, po zakończonej kadencji Andrzeja Dudy, nadal będzie on mógł liczyć na ochronę ze strony swojego środowiska politycznego? Bo przecież nikt nie ma wątpliwości, że są liczne podstawy do złożenia takiego wniosku. W oczekiwaniu na sformowanie większości, która mogłaby taki wniosek przegłosować, można już zbierać i porządkować zarzuty, formułować wnioski i uzasadnienia.

A akt oskarżenia zostanie sformułowany, obywatele mogą apelować do Zgromadzenia Narodowego o pochylenie się nad nim i przegłosowanie. Dla naszych przedstawicieli nasz wyrazisty głos powinien być zobowiązujący i motywujący do działania.

Stwierdzenie nieważności wyboru

Ważność wyborów w Polsce stwierdza Sąd Najwyższy. W 2020 roku zrobiła to Izba Kontroli i Spraw Publicznych, nie uznawana za sąd w rozumieniu Konstytucji RP oraz prawa europejskiego.. Na podstawie ogólnodostępnych informacji można podejrzewać, że wybory nie odbyły się zgodnie z polskim prawem, a ich wynik został zmanipulowany. Po przywrócenia konstytucyjnego kształtu Sądu Najwyższego możliwe jest ponowne zbadanie poprawności wyborów. Jaki będzie wynik? Trudno przesądzać z góry, ale to podejście również daje nadzieję na opróżnienie urzędu Prezydenta RP przed sierpniem 2025.

Uznanie braku zdolności do pełnienia urzędu

To kolejna możliwość, którą daje Konstytucja RP. Nie mamy obecnie pewności, jakie procedury tutaj miałyby obowiązywać. Kto miałby decydować, kto miałby wnioskować. Będziemy szukać odpowiednich przepisów i próbowali je zaprezentować. Trzeba jednak pamiętać i o tej możliwości. Bo chyba ogromna liczba Polaków nie ma wątpliwości, że Andrzej Duda nie ma zdolności do pełnienia urzędu Prezydenta RP.


Reasumując – są różne ścieżki prowadzące do opróżnienia urzędu Prezydenta RP. Początkowo, podejmując inicjatywę obywatelską “Polska bez Dudy” uważaliśmy, że właściwym kierunkiem jest referendum. Dzisiaj jednak widzimy, że trzeba próbować różnych procedur. Szczególnie ważne jest jednocześnie, aby utrwalać w społeczeństwie świadomość tego, jak bardzo szkodliwe dla Polski są działania Andrzeja Dudy. Szczególnie są one destrukcyjne w okresach, kiedy jest on w opozycji do rządu. Tak było od sierpnia do listopada 2015, tak jest również teraz – od grudnia 2023 roku.

Jesteśmy zdeterminowani, żeby rozliczyć Andrzeja Dudę z jego bezprawnych działań jako Prezydenta RP, ale także aby spróbować każdej możliwości dopuszczonej polskim prawem, aby usunąć go z urzędu przed sierpniem 2025. Jesteśmy przekonani, że kluczem do sukcesu jest społeczna mobilizacja. Bo zgodnie z art. 4. Konstytucji RP władza zwierzchnia należy do narodu. I to głos narodu, społeczeństwa powinien być decydujący. A konkretne rozwiązanie prawne trzeba będzie dostosować do konkretnej sytuacji.

Udostępnij